Drogie Panie, będę szczery. Jestem niski, szczerbaty i ślepy. Tańczyć nie umiem, erudycją nie zaimponuję. Zdarza mi się puścić cichacza zabójcę przy stole, palę jak inkwizycja heretykami na stosie, a i groszem za nadto nie śmierdzę. Zważcie jednak na to, że wołają mnie Bildo Faggins Stalowa Dzida i jest to, nieskromnie powiem, przydomek jak najbardziej zasłużony. Chętne panie proszę o wysłanie cv do mojego zamku (jestem bezdomny)